Dzisiaj swój ostatni dzień na stanowisku Prezesa Zarządu pełni Arkadiusz Tuszkowski. Jako pracownicy postanowiliśmy podziękować Prezesowi za 5 wspólnych lat pracy. Z samego rana część ekipy GKM-u zorganizowała mały poczęstunek w trakcie którego Prezes otrzymał upominki.
Kwiaty spowodowały uśmiech, plastron z podpisami zawodników i pracowników był miłym dodatkiem, lecz największy szok w oczach było widać po otwarciu koperty z voucherem na… skok spadochronowy! Opuszczać nas można tylko w taki sposób (Arek, czekamy na film).
Co można powiedzieć o Arku… w swojej pracy na Hallera 4 połączył miłość do żużla ze sprawnym zarządzaniem prężnie rozwijającym się klubem. Pracownikiem grudziądzkiego klubu został w 2012 r. Jego pojawienie się na H4 było zastrzykiem świeżej krwi i nadzieją na lepsze czasy dla żółto-niebieskich. W roli dyrektora sprawdził się na tyle dobrze, że w grudniu 2013 r. powołano go na stanowisko prezesa GKM SA. Tym samym, zaczęła się nowa era w historii naszego klubu.
Jednym z najważniejszych sukcesów Arkadiusza Tuszkowskiego było pozyskanie wielu nowych sponsorów. Wzrost o 100% firm wspierających grudziądzki żużel pozwolił na walkę o upragnioną ekstraligę. Klub zbudowany na solidnych podstawach cały czas cieszy się zaufaniem zawodników oraz żużlowych władz. Po sezonie 2014 GKM, będący w czołówce I ligi, został zaproszony do zastąpienia w Ekstralidze zadłużonego klubu z Częstochowy. Aby zapewnić płynność finansową, pozyskano sponsora tytularnego – firmę MRGARDEN. Do Grudziądza powrócił ulubieniec miejscowej publiczności – Krzysztof Buczkowski, sprowadzono także Artema Lagutę. Najwięcej emocji i rozgłosu przyniosła jednak informacja o podpisaniu przez Tomasza Golloba, legendę polskiego i światowego żużla, kontraktu w Grudziądzu. O sensacyjnym transferze informowały media w całym kraju, a Grudziądz znalazł się na ustach całej sportowej Polski. Powrót do elity obudził głód żużla w mieście i okolicach – klub zaczął notować rekordy frekwencji, a Grudziądz jeszcze bardziej zaczął żyć czarnym sportem. Pod wodzą Arkadiusza Tuszkowskiego klub zanotował największy sportowy sukces w swojej historii – w 2016 roku żółto-niebiescy zajęli piąte miejsce w Ekstralidze i otarli się o strefę medalową. Rok później duet GKM-u zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski Par Klubowych.
W parze z sukcesami sportowymi przyszły także organizacyjne i wizerunkowe. Za prezesury Arkadiusza Tuszkowskiego GKM zaliczył niespotykany dotąd progres marketingowy i PRowy – oprócz zaangażowania kolejnych firm, klub zaczął być bardzo widoczny w mieście i okolicach. W Grudziądzu wróciła moda na żużel. Liczne inicjatywy spotkały się z pozytywnym odzewem kibiców, czego efektem jest bardzo wysoka frekwencja na H4. Reorganizacja i rozwój działu marketingu, zbudowanie pozytywnych relacji oraz regularna współpraca z kibicami zaowocowała niezapomnianą atmosferą na meczach. Klub zintensyfikował także działania skierowane do dzieci i młodzieży, odwiedzając wiele placówek oświatowych i wychowawczych. Zwiększyło się też zainteresowanie najmłodszych uprawianiem czarnego sportu. Klub zaczął coraz częściej włączać się w akcje charytatywne, dzięki czemu zbudowana została marka GKM-u jako organizacji społecznie odpowiedzialnej.
Pięć lat prezesury Arkadiusza Tuszkowskiego to piękny rozdział w historii żużla w Grudziądzu. Miasto ponownie zaczęło żyć żużlem, klub zaliczył niespotykany wcześniej progres organizacyjny i sportowy, a ustępujący prezes udowodnił, że poprzez ciężką pracę, otwartość na nowe rozwiązania oraz umiejętność podejmowania dialogu można dojść do ogromnego sukcesu. Arkadiuszu, w imieniu zawodników, działaczy, sponsorów oraz kibiców dziękujemy za emocje, które razem przeżywaliśmy, oglądając mecze Dumy Miasta Ułanów! Do zobaczenia na H4!