Pechowo dla Antonio Lindbaecka zakończył się sobotni turniej Speedway European Championship w duńskim Vojens. W jedenastym wyścigu dnia Szwed na wyjściu z pierwszego łuku został przewrócony przez Petera Kildemanda. Na domiar złego w „Toninho” uderzył Frederik Jakobsen. Zawodnika MRGARDEN GKM czeka przerwa w startach.
Po szczegółowych badaniach u Lindbaecka zdiagnozowano uraz barku. Nie jest jednak wykluczone, że Antonio wspomoże żółto-niebieskich w ostatnim meczu w tym sezonie, który już 23 sierpnia na Hallera 4. Wtedy to do Grudziądza przyjedzie SPEED CAR Motor Lublin. Szwed weźmie udział w przedmeczowym treningu, po którym zdecyduje czy wystąpi w spotkaniu z „Koziołkami”.
Naszemu zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i na tor!