GKM Grudziądz ponownie wśród najlepszych! Po 16 latach przerwy grudziądzanie znaleźli się w PGE Ekstralidze. W kolejnym spotkaniu z cyklu „Żółto-niebieskie wspomnienia” przypomnimy przebieg pierwszego spotkania sezonu 2015 przeciwko MoneyMakesMoney.pl Stali Gorzów.
W meczu drugiej kolejki (która rozpoczynała sezon), GKM Grudziądz przegrał w Lesznie 54:36, za to gorzowianie na torze tarnowskiej Unii zdobyli 40 punktów wobec 50 „Jaskółek”, tak więc przed meczem w Grudziądzu oba zespoły plasowały się w dolnych rejonach tabeli.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy. Świetny start Daniela Jeleniewskiego i Artema Laguty poprowadził GKM po 5 punktów. Do remisu doprowadzili goście już kilka minut temu. Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer odpierali ataki Marcina Nowaka i po biegu młodzieżowym było już 6:6. Prowadzenie w meczu gorzowianie objęli po czwartej gonitwie. W niej Tomasz Gollob nie znalazł sposobu na wyprzedzenie Bartosza Zmarzlika, a na trzeciej pozycji dojechał Niels Kristian Iversen.
Poziom zawodów gwałtownie podniósł się od szóstego biegu. Po starcie za gorzowianami uplasował się Gollob, ale na drugim okrążeniu po zewnętrznych częściach obu łuków minął najpierw Tomasza Gapińskiego, a później Mateja Zagara. Słoweniec do samej mety walczył o odzyskanie prowadzenia. Na zakończenie drugiej serii na drugim łuku pierwszego okrążenia świetnym atakiem popisał się Daniel Jeleniewski, który przy samej bandzie wyprzedził Nielsa Kristiana Iversena i GKM wrócił na prowadzenie.
Podopieczni Stanisława Chomskiego wrócili na prowadzenie już w kolejnym wyścigu. Krzysztof Kasprzak z Bartoszem Zmarzlikiem pokonali Tomasza Golloba i Marcina Nowaka. Kolejna zmiana nastąpiła w następnym biegu. Tym razem Laguta z Jeleniewskim zdobyli 5 punktów dla żółto-niebieskich, choć musieli odpierać ataki Mateja Zagara. W dziesiątym wyścigu Krzysztof Buczkowski i Rafał Okoniewski nie dali żadnych szans gorzowianom i przed ostatnią fazą zawodów grudziądzanie prowadzili 33:27.
Po kolejnej przerwie byliśmy świadkami jednego z najlepszych, jak nie najlepszego wyścigu na grudziądzkim torze. Po dobrym starcie gorzowian Tomasz Gollob był zmuszony walczyć o 3 „oczka”. Wielokrotnie mijał się pozycjami z przyjezdnymi i fantastycznym rozegraniem ostatniego łuku zapewnił sobie komplet punktów w tym biegu. Goście zdołali odrobić 2 punkty w następnym wyścigu. Na dystansie Rafał Okoniewski wyprzedził Zmarzlika, a ataki „Okonia” umiejętnie odpierał Krzysztof Kasprzak.
Przed wyścigami nominowanymi GKM był już pewny przynajmniej remisu. W trzynastym wyścigu Artem Laguta pewnie wygrał, a „Buczek” wywalczył na dystansie punkty z Iversenem. Żeby zwycięstwo było pewne, w czternastej gonitwie żużlowiec GKM-u musiał zdobyć przynajmniej 2 punkty. Z tego zadania świetnie wywiązał się Gollob, zapewniając grudziądzanom pierwsze zwycięstwo w PGE Ekstralidze od szesnastu lat!
Ostatni bieg, choć nie miał już większego znaczenia, został wygrany przez Artema Laguta, a Krzysztof Buczkowski choć najpierw został wyprzedzony przez Kasprzaka i Zagara jednocześnie, to pół okrążenia odpłacił im się tym samym, a później bronił swojej pozycji przed atakami gorzowian.
Powrót GKM-u do PGE Ekstraligi wypadł bardzo dobrze. Ciekawe wyścigi, wyrównane spotkanie i zwycięstwo grudziądzan przy aplauzie kompletu publiczności zachwyciły całą żużlową Polskę. Od tego czasu żółto-niebiescy cały czas jeżdżą wśród najlepszych drużyn w kraju.
Galeria z tego spotkania dostępna jest TUTAJ.
MoneyMakesMoney.pl Stal Gorzów – 40
1. Krzysztof Kasprzak 12+1 (1,3,3,1*,3,1)
2. Piotr Świderski 0 (0,0,-,-,-)
3. Matej Zagar 8 (2,2,1,2,1,d)
4. Tomasz Gapiński 2+2 (1*,1*,0,0)
5. Niels Kristian Iversen 3 (1,1,0,1,-)
6. Adrian Cyfer 2+1 (2*,0,-)
7. Bartosz Zmarzlik 13+1 (3,3,2*,1,1,3)
GKM Grudziądz – 50
9. Artem Laguta 14+1 (3,3,2*,3,3)
10. Daniel Jeleniewski 7+2 (2*,2*,3,0,0)
11. Rafał Okoniewski 6+1 (0,2,2*,2)
12. Krzysztof Buczkowski 11+3 (3,1*,3,2*,2*)
13. Tomasz Gollob 11 (2,3,1,3,2)
14. Mike Trzensiok 0 (w/u,0,0)
15. Marcin Nowak 1 (1,0,0)
Bieg po biegu:
1. Laguta, Jeleniewski, Kasprzak, Świderski 5:1
2. Zmarzlik, Cyfer, Nowak, Trzensiok (w/u) 1:5 (6:6)
3. Buczkowski, Zagar, Gapiński, Okoniewski 3:3 (9:9)
4. Zmarzlik, Gollob, Iversen, Nowak 2:4 (11:13)
5. Kasprzak, Okoniewski, Buczkowski, Świderski 3:3 (14:16)
6. Gollob, Zagar, Gapiński, Trzensiok 3:3 (17:19)
7. Laguta, Jeleniewski, Iversen, Cyfer 5:1 (22:20)
8. Kasprzak, Zmarzlik, Gollob, Nowak 1:5 (23:25)
9. Jeleniewski, Laguta, Zagar, Gapiński 5:1 (28:26)
10. Buczkowski, Okoniewski, Zmarzlik, Iversen 5:1 (33:27)
11. Gollob, Zagar, Kasprzak, Jeleniewski 3:3 (36:30)
12. Kasprzak, Okoniewski, Zmarzlik, Trzensiok 2:4 (38:34)
13. Laguta, Buczkowski, Iversen, Gapiński 5:1 (43:35)
14. Zmarzlik, Gollob, Zagar, Jeleniewski 2:4 (45:39)
15. Laguta, Buczkowski, Kasprzak, Zagar (d4) 5:1 (50:40)
Oryginalny program zawodów:
Znalezione w sieci:
