To już ostatnie spotkanie z serii „Żółto-niebieskie wspomnienia”! Nie mogło być inaczej – jest nim ekstraligowe zwycięstwo na wyjeździe po 21 latach. Dzisiaj opisujemy mecz Get Well Toruń z MRGARDEN GKM Grudziądz.
Od początku kontrolę nad spotkaniem przejęli żółto-niebiescy. W zdecydowanej większości to oni wygrywali wyścigi, a bezbłędni byli Antonio Lindbaeck, Przemysław Pawlicki i Artem Laguta. Spora ilość wyścigów kończyła się remisami, które przy zbudowanej przewadze były dobrymi wynikami dla MRGARDEN GKM-u. Torunianie pierwsze biegowe zwycięstwo odnieśli w dziewiątej gonitwie. Plecy rywala pierwszy raz oglądał Pawlicki i bracia Holderowie wygrali wyścig 4:2.
Po dziesiątym biegu inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Chris Holder z Jasonem Doyle’m podwójnie pokonali Krzysztofa Buczkowskiego i Antonio Lindbaecka i Get Well zbliżył się na tylko 2 punkty. Odpowiedź grudziądzan nastąpiła 2 biegi później, w którym Pawlicki z Lagutą wygrali podwójnie odskakując na 6 „oczek”. O losach spotkania decydowały ostatnie wyścigi.
W pierwszym z nich dobrze wykorzystana została rezerwa taktyczna. Ta sama para „Aniołów”, która rywalizowała w jedenastym biegu, ponownie wygrała podwójnie i przewaga MRGARDEN GKM-u znowu spadła do dwóch punktów. Wszystko zależało od ostatniego biegu, a w nim za Doyle’m uplasowali się Pawlicki i Laguta. W takich okolicznościach stało się jasne, że MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał mecz na wyjeździe w PGE Ekstralidze!
Różnica między drużynami była minimalna, ale z lepszej strony pokazali się jednak żółto-niebiescy. Liderami grudziądzan byli Pawlicki i Laguta, którzy zdobyli odpowiednio 13 i 12+2 punktów. Liderem gospodarzy był Jason Doyle – zdobywca 14 punktów z dwoma bonusami.
MRGARDEN GKM Grudziądz – 46
1. Kenneth Bjerre 6+2 (2*,1,1*,2,0)
2. Antonio Lindbaeck 9 (3,3,2,0,1)
3. Krzysztof Buczkowski 2 (0,1,0,1)
4. Przemysław Pawlicki 13 (3,3,2,3,2)
5. Artem Laguta 12+2 (3,3,3,2*,1*)
6. Marcin Turowski 3+1 (2,0,1*)
7. Kamil Wieczorek 1+1 (1*,0,0)
8. Roman Lakhbaum ns
Get Well Toruń – 44
9. Justin Stolp 0 (-,-,-,-,-)
10. Chris Holder 10 (1,2,1,3,3)
11. Niels Kristian Iversen 9 (2,2,2,3,0)
12. Norbert Kościuch 2+2 (1*,0,1*,0)
13. Jason Doyle 14+2 (2,2,3,2*,2*,3)
14. Maksymilian Bogdanowicz 0 (0,-,0)
15. Igor Kopeć-Sobczyński 4+1 (3,1*,0,0)
16. Jack Holder 5+1 (0,1*,3,1)
Bieg po biegu:
1. Lindbaeck, Bjerre, C.Holder, J.Holder 1:5
2. Kopeć-Sobczyński, Turowski, Wieczorek, Bogdanowicz 3:3 (4:8)
3. Pawlicki, Iversen, Kościuch, Buczkowski 3:3 (7:11)
4. Laguta, Doyle, Kopeć-Sobczyński, Wieczorek 3:3 (10:14)
5. Lindbaeck, Iversen, Bjerre, Kościuch 2:4 (12:18)
6. Pawlicki, Doyle, Buczkowski, Kopeć-Sobczyński 2:4 (14:22)
7. Laguta, C.Holder, J.Holder, Turowski 3:3 (17:25)
8. Doyle, Lindbaeck, Bjerre, Kopeć-Sobczyński 3:3 (20:28)
9. J. Holder, Pawlicki, C.Holder, Buczkowski 4:2 (24:30)
10. Laguta, Iversen, Kościuch, Wieczorek 3:3 (27:33)
11. C.Holder, Doyle, Buczkowski, Lindbaeck 5:1 (32:34)
12. Iversen, Bjerre, Turowski, Bogdanowicz 3:3 (35:37)
13. Pawlicki, Laguta, J.Holder, Kościuch 1:5 (36:42)
14. C.Holder, Doyle, Lindbaeck, Bjerre 5:1 (41:43)
15. Doyle, Pawlicki, Laguta, Iversen 3:3 (44:46)
To już ostatnie spotkanie z cyklu „Żółto-niebieskie wspomnienia”. Dziękujemy Wam za głosy na poszczególne spotkania oraz komentarze na Facebook’u oraz Twitterze!
Oryginalny program zawodów:
Znalezione w sieci:
