MRGARDEN GKM pokonał PGG ROW Rybnik w stosunku 58:32. Najlepiej punktującymi żużlowcami gospodarzy byli Artem Laguta (15 punktów) i Nicki Pedersen (13+2).
Po dokładnie dziesięciu miesiącach PGE Ekstraliga wróciła na H4! Choć na trybunach mogła zasiąść mocno ograniczona liczba kibiców to stworzona została świetna atmosfera, a to wszystko zachowane zgodnie z zasadami z regulaminu sanitarnego.
Przed spotkaniem doszło do jednej zmiany w składzie gości. Awizowanego Błażej Wypiora zastąpił Kamil Nowacki, który został wypożyczony do PGG ROW-u Rybnik z Gorzowa. Pozycje rezerwowych uzupełnili Roman Lakhbaum i Robert Lambert.
Od mocnego uderzenia spotkanie rozpoczęli żółto-niebiescy. Już po trzech wyścigach podopieczni Roberta Kempińskiego mieli 8 punktów przewagi nad rywalami m.in. dzięki indywidualnym zwycięstwom Nickiego Pedersena, Marcina Turowskiego oraz Artema Laguty. Ostatni z nich dokonał wyjątkowego osiągnięcia. Rosjanin jest pierwszym rekordzistą przebudowanego owalu i od wtorku ów rekord wynosi 64,97 sekundy.
Swój ostatni wyścig tego dnia już w piątej gonitwie odbył Przemysław Pawlicki. Problemy sprzętowe spowodowały, że w dwóch swoich wyścigach tracił swoje wysokie pozycje i zdobył w nich łącznie 1 punkt. Na szczęście dobrą postawę prezentowali pozostali seniorzy MRGARDEN GKM-u, dzięki czemu po atomowym początku zawodów mogli oni kontrolować wynik spotkania. Po dwóch seriach startów, po siedmiu biegach, mieli 12 „oczek” przewagi.
Niezwykle ekscytujący przebieg miał dziewiąty bieg. W nim świetnym startem popisali się goście. Na wejściu w drugi łuk uporał się z nimi Nicki Pedersen, a taniec na motocyklu zaczął Krzysztof Buczkowski. Świetnym atakiem przy bandzie na trzecim okrążeniu wyprzedził dwójkę rywali jednocześnie i choć wydawało się, że grudziądzanie już po raz trzeci odniosą podwójne zwycięstwo, na ostatnich metrach „Buczek” złapał „panę” i tuż przed metą jednocześnie wyprzedzili go Robert Lambert i Andzej Lebedevs.
W przeciwieństwie do zeszłego sezonu, fantastycznie wyszło żółto-niebieskim 5 ostatnich wyścigów. Żużlowcy MRGARDEN GKM zdobyli 22 punkty wobec 8 „oczek” PGG ROW-u. Każdy z biegów wygrywał zawodnik miejscowej drużyny znacząco podwyższając prowadzenie, ale na szczególne oklaski zasłużył kapitan zespołu – Krzysztof Buczkowski. Wychowanek GKM-u ponownie przez większą część dystansu trzynastego wyścigu jechał dosłownie na kołach rywali. Fantastyczny atak na trzecim okrążeniu, w którym wjechał między Worynę i Milika, pozwolił wysforować się na drugą pozycję zapewniając podwójne zwycięstwo w tym biegu.
Do bardzo nieprzyjemnej sytuacji poszło w ostatniej gonitwie. Pod koniec trzeciego okrążenia Robert Lambert gwałtownie zmienił tor jazdy i wyprzedzając Andzeja Lebedevsa zahaczył o jego przednie koło. Motocykl Łotysza skierował się w stronę bandy, po czym wykatapultowało go w powietrze. Przy nieszczęśliwym upadku uszkodził nogę i prawdopodobnie będzie musiał pauzować przez dłuższy okres czasu.
Na osobny akapit zasługuje Artem Laguta. Rosjanin, dla którego to już jest szósty sezon w barwach MRGARDEN GKM-u, ponownie wywalczył komplet zwycięstw utrzymując status jedynego niepokonanego żużlowca w PGE Ekstralidze. „Trójka” w piętnastym biegu była już piętnastą z rzędu w rozgrywkach najlepszej ligi świata. Dodatkowo w trzecim wyścigu Artem ustanowił nowy rekord przebudowanego zimą toru. Teraz jest to 64,97 sekundy.
PGG ROW Rybnik – 32
1. Troy Batchelor 0 (0,-,-,-,-)
2. Andzej Lebedevs 6+2 (2,1*,1*,2,u/-)
3. Vaclav Milik 4+1 (1,2,1*,0)
4. Mateusz Szczepaniak 6+1 (3,1*,2,0,-)
5. Kacper Woryna 6 (0,1,3,1,1)
6. Mateusz Tudzież 0 (0,-,0)
7. Kamil Nowacki 4+1 (2,0,0,1*,1)
8. Robert Lambert 6 (2,2,2,0,w)
MRGARDEN GKM Grudziądz – 58
9. Nicki Pedersen 13+2 (3,2*,3,3,2*)
10. Krzysztof Buczkowski 10+1 (2,3,0,2*,3)
11. Kenneth Bjerre 12+2 (2*,3,2,3,2*)
12. Przemysław Pawlicki 1 (1,0,-,-)
13. Artem Laguta 15 (3,3,3,3,3)
14. Damian Lotarski 2+1 (1,1*,0)
15. Marcin Turowski 3 (3,0,0)
16. Roman Lakhbaum 2+1 (1*,1)
1. Pedersen, Bjerre, Milik, Batchelor – 5:1
2. Turowski, Nowacki, Lotarski, Tudzież – 4:2 (9:3)
3. Laguta, Lebedevs, Pawlicki, Woryna – 4:2 (13:5)
4. Szczepaniak, Buczkowski, Lotarski, Nowacki – 3:3 (16:8)
5. Bjerre, Milik, Szczepaniak, Pawlicki – 3:3 (19:11)
6. Laguta, Lambert, Lebedevs, Turowski – 3:3 (22:14)
7. Buczkowski, Pedersen, Woryna, Nowacki – 5:1 (27:15)
8. Laguta, Szczepaniak, Milik, Lotarski – 3:3 (30:18)
9. Pedersen, Lambert, Lebedevs, Buczkowski – 3:3 (33:21)
10. Woryna, Bjerre, Lakhbaum, Tudzież – 3:3 (36:24)
11. Pedersen, Lambert, Lakhbaum, Szczepaniak – 4:2 (40:26)
12. Bjerre, Lebedevs, Nowacki, Turowski – 3:3 (43:29)
13. Laguta, Buczkowski, Woryna, Milik – 5:1 (48:30)
14. Buczkowski, Bjerre, Woryna, Lambert – 5:1 (53:31)
15. Laguta, Pedersen, Nowacki, Lebedevs (u/-), Lambert (w/su) – 5:1 (58:32)
